Kiedyś chyba był podobny temat, ale nie znalazła go niestety a więc ponawiam taki wątek.

Dlaczego posuwamy się do zdrady, kiedy nie układa się nam w swoim związku? Albo dlaczego w ogóle mamy takie myśli...??

mamy takiego mysli i zdradzamy bo nie czujemy od drugiej osoby co bysmy chcieli. Albo ta osoba nam nie pozwala na tyle co bysmy chcieli robic i robimy jej na zlosc. tez nie ktorzy mysla ze zdrada jest to cos fajnego ze tak sie pokazuje ze sie ta druga osobe kocha a to nie prawda to tylko sie nia rani... mam nadzieje ze nikogo to nie spotka i bedzie szczesliwy...